6 DH Enigma

Cyprian

Chciałabym w tym temacie dowiedziec się od was jaki macie stosunek do ogólnie nazywanych przez nas "akcji", a mianowicie: wart pod pomnikami, mszy w kościele oraz innych np. wolontariackich akcji, w których bierzemy udział.

Dlaczego o to pytam? Ponieważ, chcę znać waszą opnię, czy w ogóle macie ochote takowej działalności w ZHP czy uważacie, to za coś przymusowego, co wam jest zbędne... itp. itd.

Jak byłam młodą harcerką to takich akcji było mnóstwo, a przynjamniej nasza drużyna uczestniczyla w kazdej imprezie pod pomnikiem, przy roznoszeniu Beltlejemskiego Światełka Pokoju, przy zbieraniu zabawek dla Domu Dziecka i jakoś nigdy nie był to dla mnie przymus. Owszem czułam, że jest to mój obowiązek, ale nigdy nie odpowiedziałam mojej drużynowej: nie nie będzie mnie bo mam inne sprawy.

Powiedzcie, czy w ogóle chcecie się angażować w takie "coś", bo jeżeli nie to sprawa będzie jasna...

Wiem, że często macie jakies sprawy w szkole i to jest dla mnie dobre usprawiedliwienie, bo wbrew pozorom uważam, że nauka jest najwazniejsza (mimo, że ja tak nie robię Smile

), ale wymówki typu: "mam dzień sportu w szkole" albo "idę na dyskotekę", są chyba (dla mnie) lekką przesadą...

Czy obchodzenie Dnia Niepodległości jest dla was niczym? Jeżeli tak to bardzo źle- dlatego mam nadzieję, że bedziecie pracować nad swoją postawą patriotyczną (już nawet nie jako harcerz czy harcerka, ale jako dobry obywatel).

Kolejnym "rodzajem" tytułowych "akcji" są msze święte i inne uroczystości kościelne, chciałabym, żeby osoby w naszej drużynie jasno zdeklarowały się czy sa zainteresowane takiego typu akcjami, czy jest to zgodne z ich przekonaniami i czy będa brały udział w takich działaniach. Jak już rozmawialiśmy na świecowisku nikt nikogo do niczego nie zmusza, więc nie ma sensu sie z czym kolwiek chować. Po prostu ułatwi to sprawę naszej kadrze w organizacji, jutro zaczną się uroczystości zwiazane z perygrynacją relikwi dh. Wicka, zobaczymy ilu zjawi się nas na mszy...
Jeżeli jestescie wyznawcami wiary chrześcijańskiej naprawdę, to powinniście uczestniczyć w takiego typu rzeczach również czynnie (np. chęć pomocy w organizacji msz św.), jeżeli nie to nie oszukujcie sami siebie, bo są ludzie, którzy choć nie wyznają tej wiary, a rzeczywiście nas wspierają w przygotowywaniu tych wydarzeń.

Do ostatniego "worka" wrzucę inne akcje niosące pomoc bliźnim... jesteście harcerzami, wiec dobrze znacie (przynajmniej teoretycznie) Prawo Harcerskie i naprawdę smutne jest to, że nieznajdujecie czasu na realizację 4 punktu... to pozostawiam kazdemu do własnych przemyśleń.

Napiszcie co sądzicie o tym, możecie również napisac opinię za innych harcerzy z naszej drużyny nie mających dostępu do internetu...

nutka

Ja zawsze bardzo lubiłam takie "akcje"i sprawiały mi radosc i byłam dumna ze mogę w nich uczestniczyc .Bynajmniej ja tak to czułam , no i po mimo pewnych ograniczeń NADAL TAK CZUJE :)Niebawem moje "ograniczenie "podrosnie i mam nadzieje ze tez bedzie tak to czuło (do tego bede dazyła)

szszsz-Ks. Zaraz Wymyśle

ja lubie takie "akcjie" Razz

i uwazam ze to narpawde fajna sprawa...wczoraj jak bylam na tej jakiejs procesji ( apropo smierci JP2) to obstawial ZHR i Knieja....i tak se pomyslalam ze szkoada ze nasza druzyna nie brala w tym udzialu..... potem moja mama cos mowila ze oni sa lepisi itp.... Razz

heh

lustys

Jeżeli chodzi o Kamilę Dynowicz to rozmawialam z nią dziś na ten temat i powiedziała "Ja tego nie robię z przymusu tylko dlatego, że chcę. Podobaja mi sie takie akcjie" ( czy cos takiego

)

Jeżeli chodzi o mnie...
Co do świąt narodowych typu Dzień Niepodległości-bardzo się cieszę, że bierzemy w nich udział. Jeżeli ktos idzie na uroczystość odzyskania niepodległości z przymusu to chyba nie zna naszej historii (Polaków)

Msze i inne uroczystości kościelne-jak dobrze wiecie (no chyba) to nie jestem katoliczką więc nie będę się na ten temat wypowiadać. Ale od kiedy jestem harcerką byłam już 3 razy w kościele Wink

Zbiórka zywności czy inna pomoc-zawsze chętnie pomogę. Mój patrol będzie się tym min. zajmował.

Więc sumując- jestem za tym aby brać udział w takich akcjiach w miarę możliwości. Jest już nasz 3 na całą druzynę Blue_Light_Colorz_PDT_19

Cyprian

Fakt, a po co ci to?? zawsze czuje służbę...nawet wbrew swoim przekonaniom osobistym Smile

Super że wasz patrol będzie brał udział w pomocy innym, chcialabym żeby reszta drużyny wam w tym pomagała ... np. ja Wink

lustys

Pewnie...Każdy będzie mógł nam pomóc... zawszę się przyda pomoc

nutka

to wiecie co ja tez pomoge jak moge yyyy tylko narazie niemam w czym ale znajdziecie cos Very Happy

lustys

pierwsza akcja jaka będzie to chyba zbiórka rzeczy do schroniska zielonogórskiego. Będzie ona jakoś w październiku. wcześniej raczej nie damy rady nic zrobić, chociaż może coś postaramy się zorganizować na wakacje.

goofy

wg. mnie te akcje są super i chętnie biorę w nich udział Smile

szszsz-Ks. Zaraz Wymyśle

kim jestes goofy>??:>

goofy

a czy to ważne Question

lustys

Dobra jest pierwsza akcja:)

Kajetan wpadł na pomysł aby na wakacje pomagać w szpitalu. Jednak okazało się, że jako osoby niepełnoletnie nie możemy pracowac w budynku. Możemy jedynie na terenie szpitala grabic liście, posprzątać trochę, towarzyszyć starszym osobom podczas spacerów itd.

Możemy tam iść grupką ok. 10 osób. Bardzo bym chciała, aby brać w tym udział patrolem, ale może ktoś z drużyny też chciałby pomóc?

Pierwse spotkanie jest w tą środę o 10.30 pod Zbawicielem.

Czy jest ktoś chętny? Zgłoszenia do jutra do godz. 22. Wiem że późno o tym powiadamiam za co z góry przepraszam.

Oli

a w mundurach? i czemu pod zbawicielem? z pod zbawiciela dojdziemy pod szpital i tam bedziemy grabic liscie albo towarzyszyc pacjentom na spacerach?? e?

lustys

-bez mundurów
-pod Zbawicielem bo wejść do szpitala jest kilka. I bedzie mała lipa jak umówimy się przed wejściem do szpitala a każdy będzie czekać przed innym
-jedynie co tam mozemy robic to już pisałam wyżej. Nie możemy pomagać w budynku, bo nie mamy 18 lat.

Teraz rozumiesz?

lustys

nastąpiła zmiana godziny: Zbióka będzie pod zbawicielem o 8.30 ...chociaz widzę że i tak chętnych nine ma Blue_Light_Colorz_PDT_33

matygrysa

a w którą srode?

no bo dzisiaj jest sroda 12.07.06r. :\

lustys

to było dzisiaj...ale straszna lipa i już tam więcej nie pójdziemy

tanek

ja tam zamierzam chodzić i tak.... zgadam znajomych cywili jak taki jest odzew od harcerzy Hrm

lustys

zamiast wyręczać tych panów wolę zająć się organizacją zbiórki rzeczy do schroniska...te zwierzęta potrzebują bardziej pomocy

a tak wogle to pewnie mi też by się podobało gdybym zamiast zamiatania, grabienia i wyrywania chwastów robiła to co ty....czyli obijała się siedząc w portierni i przybijała pieczątki.

Cyprian

eee dopiero teraz przeczytałam to, bo jakoś miałam doła przez kilka dni i nie miałam ochoty na internet Sad

ale nie ważne...

przechodząc do sedna sprawy, to też myślałam o czymś takim na wakacje, np. czytanie bajek, albo coś w tym stylu właśnie w szpitalu, bo pamiętam jak byłam mała i leżałam na wakacje to było strasznie smutno... justyś nie orientujesz się czy nie moglibyśmy czegoś takiego zrobić? bo ja się z chęcią bym pisała na coś takiego Smile

może jakiś teatrzyk by się nawet zrobiło (mam kukiełki jakies w domu, małe bo małe, ale coś można pokombinować Cool

)